„Trzy szkoły, trzy wizje – jeden cel”. Taki tytuł nosi pomysł inicjatywy absolwentek Programu Liderzy Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności – Katarzyny Cukierskiej – dyrektorki Niepublicznej Szkoły z Pasją im. Elżbiety Sołtys w Ostrowcu Świętokrzyskim, Moniki Łukomskiej-Bekiel – dyrektorki Malinowego Ogrodu Zespołu Niepublicznych Placówek Oświatowych w Szydłowcu i Grażyny Kapaon – dyrektorki Zespołu Szkół im. Rzeczpospolitej Norwidowskiej publicznej szkoły w Strachówce. Pomysł narodził się z potrzeby rozmowy o naszej szkolnej codzienności, jej blaskach i cieniach. Na początku chciałyśmy tylko podzielić się ze sobą swoim dyrektorskim doświadczeniem. Szybko okazało się, że Inicjatywa jest także doskonałą okazją do spotkania i szkolenia naszych nauczycieli.
Na pierwszą wizytę studyjną do Ostrowca Świętokrzyskiego pojechałyśmy 10 maja z Iwoną Gajdą – wychowawczynią klasy IV. W starym budynku znajduje się szkoła, która powstała rok temu w bardzo trudnych okolicznościach. Władze samorządowe zlikwidowały publiczną placówkę. Zostali rodzice i ich dzieci, które nie chciały iść do innych szkół. Na tę potrzebę odpowiedziała Kasia i jej stowarzyszenie. Założyła niepubliczną szkołę, zatrudniła nauczycieli. Zaczęła realizować swoje marzenia o szkole, gdzie uczniowie mogą realizować swoje pasje, odkrywać talenty, a nauczyciele są na tej drodze przewodnikami. Podczas superwizji feed-forward okazało się, że do celu jeszcze długa droga. Na spotkaniu z radą pedagogiczną miałyśmy okazję opowiedzieć o pracy naszych nauczycieli, o naszej szkole. Wzięłyśmy udział w mini-warsztatach o pedagogice Marii Montessori przeprowadzonych przez Monikę Łukomską-Bekiel.
Następnego dnia dyrektorki z Szydłowca i Ostrowca Świętokrzyskiego ze swoimi zastępczyniami przyjechały do Strachówki. Nasi goście uczestniczyli w lekcji języka polskiego w klasie III gimnazjum, obejrzeli szkoły, rozwiązali quizy na ścieżce dydaktycznej o Norwidzie. Uczestniczyły w posiedzeniu rady pedagogicznej. Kasia poprowadziła rozmowę na temat „Co jest istotą pracy nauczyciela?”, a Monika pokazała pomoce dydaktyczne wykorzystywane w jej szkole. Nauczyciele mieli okazję przećwiczyć montesoriańską „taśmę czasu”, pomoc do tematów o układzie słonecznym i wiele innych. Tak bardzo byli nimi zainspirowani, że na kolejną wizytę studyjną do Zespołu Niepublicznych Placówek Oświatowych „Malinowy Ogród” do Szydłowca jechać chciała cała rada pedagogiczna.
Pod koniec maja pojechały cztery osoby, panie uczące w najmłodszych klasach. Każdy dzień w „Malinowym Ogrodzie” niepublicznym przedszkolu i szkole podstawowej Marii Montessori rozpoczyna się od lekcji ciszy. To niebywały widok. Na podłodze w kole siedziały milczące maluchy, z głośnika wydobywała się piękna muzyka. Jedna z trzech nauczycielek pokazywała pierwszą „aktywność”. Robiła to bardzo powoli, aby każde dziecko mogło dokładnie wszystko zobaczyć. Do miseczki z mlekiem wkrapiała kolorowe tusze nabierane pipetą, a potem „czarodziejskim” żelem mieszała kolory. Tę czynność powtórzyło każde dziecko. Jeśli miało jakąś trudność, bało się ,wstydziło, panie z ogromną uważnością i delikatnością bez jednego słowa, spojrzeniem, gestem zachęcały maluchy do wykonania zadania. Jeśli jednak dziecko nie chciało, miało prawo tego nie robić. To podstawowa zasada pedagogiki Marii Montessori. Lekcja ciszy trwała prawie godzinę. To, co wydaje się niemożliwe w szkole, którą znamy na co dzień, jest osiągalne w przedszkolu w Szydłowcu. Dzieci pracują tu według własnego rytmu, bez książek, bez rywalizacji, bez przymusu, wykorzystując świetne pomoce. Nie ma tam zabawek, rysunków dzieci na ścianach, gazetek i innych ozdobników. Jest ogromne zaangażowanie i praca nauczycieli, jest uważność na każde dziecko i dużo miłości. Zachwyciłyśmy się pięknym budynkiem, salą sensoryczną, pokojem logopedy i psychologa, pięknymi salami zajęć z widokiem na łąkę i las nieopodal. Zainspirowało nas osiemnaście doświadczeń w klasie pierwszej o powstaniu świata, zajęcia „w kawiarni” i jak powstaje tęcza. Spotkanie z nauczycielami na koniec dnia było okazją do rozmowy o „Trzech szkołach, trzech wizjach jednym celu”, dla którego pracujemy – Człowieku, który dziś jest dzieckiem.
Dziękujemy Szkole Liderów i Programowi Liderzy PAFW za wybranie i sfinansowanie naszego pomysłu w konkursie Fundusz Inicjatyw Absolwenckich. Dzięki Wam nie tylko trzy absolwentki Programu, ale także nasi nauczyciele mogli się lepiej poznać, zainspirować i „naładować” nowa energią.
Dyr. Grażyna Kapaon
Absolwentka VI edycji Programu Liderzy PAFW